www.jezdziectwonaturalne.fora.pl

Olga · Wysłany: Nie 17:09, 08 Mar 2009 Temat postu: Natural Horsemanship

Co myślicie o jeździectwie naturalnym ? Mnie to chwyciło za serce jak zobaczyłam , jak ludzie są związani ze swoimi końmi i na odwrót. Jak sobie bezgranicznie ufają . To jest fantastyczne.

W nowych tematach jeżeli bedzie tworzyć, to bardzo by fajnie było gdybyście przedstawili różne zabawy naturalne. Wink

karuuska · Wysłany: Nie 23:03, 08 Mar 2009 Temat postu:

Od dawna się tym interesuje i stosuję techniki NH Smile

Głównie PNH i juin-up.

Milunia515 · Wysłany: Czw 16:58, 12 Mar 2009 Temat postu:

No fajnie To Wygląda . .Może kiedyś A raczej napewno Spróbuje na sowim koniu lub Kuzynekk ;P haha xD Czyli za 2 ata ;P Albo Rok ;p ;]

Olga · Wysłany: Pią 19:00, 13 Mar 2009 Temat postu:

moim zdaniem NH jest lepiej stosowac od najmłodszych lat ;> . jak koń ma rok, czy 1,5 to myśle ze to jest dobry wiek na rozpoczęcie wspolpracy Smile

. kon od malego jest przyzwyczajany do różnyc rzeczy , i wg. poświeca sie mu wiecej czasu i tez to buduje jakąś więź ;p. ja jak bym miala źrebaka takiego rocznego, to bym juz zaczynała.takie jest moje zdanko. ;p

siwa · Wysłany: Pią 20:20, 13 Mar 2009 Temat postu:

moim zdaniem jeździectwo naturalne służy aby się przywiązać do siebie...póxniej po paru latach...widać te efekty... ;]

Olga · Wysłany: Pią 21:04, 13 Mar 2009 Temat postu:

no to prawda . dlatego zaczełabym jak najwczesniej. zeby zbudować tę nierozerwalna więź pomiędzy sobą. Wink

karuuska · Wysłany: Pią 21:21, 13 Mar 2009 Temat postu:

Pierwsza praca naturalna a w zasadzie to do naturalu się do końca nie zalicza, aczkolwiek bardzo pomaga - to tak zwany impriting źrebiąt, który najlepiej jest wykonać w trakcie porodu, kiedy źrebak całkiem jeszcze "nie wylazł"

Milunia515 · Wysłany: Pią 21:22, 13 Mar 2009 Temat postu:

Hmm .. Zobacze a jak bym na Toresie jeździla od takich młodych lat a on by nie był aż taki masywny to mogłabym chyba raczej nie .. Raczej an blance bo to bydlee xd Razz

karuuska · Wysłany: Pią 21:26, 13 Mar 2009 Temat postu:

Ale w sensie praca Oldze chodziło raczej o pracę z ziem a nie pod siodłem Very Happy

Milunia515 · Wysłany: Pią 21:48, 13 Mar 2009 Temat postu:

Ahaa ;PP

Olga · Wysłany: Pią 22:34, 13 Mar 2009 Temat postu:

no z ziemi. przeciez to by było chore wsiadac na niego w tym wieku ;| . Wink

Dżelka · Wysłany: Pią 22:41, 13 Mar 2009 Temat postu:

nOm raczej początki są z ziemi Very Happy

dopiero potem (jak koń wykonuje polecenia dokładnie z ziemi ) to można na niego wsiadać i z góry coś próbować Razz

tak mi się wydaje Smile

a jak jest to nie wiem bo nie próbowałam Razz

Olga · Wysłany: Pią 22:45, 13 Mar 2009 Temat postu:

ja tyle co sie bawiłam z małym haflingerkiem xD ale to tylko raz ;p haha ^^ i poprzestaliśmy na iściu za cukrem ;p. wiiem. jestem fajna ;d .

ale co do naturalu , kurcze. to jest swietna rzecz, ktora mozna złapać porozumienie z koniem.

karuuska · Wysłany: Pią 23:12, 13 Mar 2009 Temat postu:

Cytuję : "Dobry natural i dobra klasyka są ze sobą bliżej niż nam się potocznie wydaje" (mam nadzieję, że nie przekręciłam). W klasyce też się fajnie można z koniem dogadać. Tylko spora część jeźdźców tego nie wykorzystuje. Szkoda w sumie. Ale puki co coraz więcej zwolenników tego szkolenia jest Very Happy

Ludzie zarażają ale ja chyba jestem dziwna bo bakterie mojego NH nie przechodzą na nikogo a jak przejdą to dosłownie na chwilę. Ale cuż ^^

Tynek. · Wysłany: Sob 8:07, 14 Mar 2009 Temat postu:

A moim zdaniem naturalem powinny się zajmować tylko te osoby, które potrafią. Strasznie szybko można w ten sposób spieprzyć konia...